Limeryki - każdy może pisać wierszyki

Poezja - Utwory pisane wierszem

Trudne??

Nudne??

Nie koniecznie

:)

Dziś porozmawiamy o Limerykach

krótkich i zwięzłych wesołych wierszykach

Czym są Limeryki??

odpowiedź znalazłam na stronie internetowej:
http://www.limeryki.org.pl/

Zapraszam do odwiedzenia tej strony

Na stronie głównej napisany jest bardzo "sympatyczny" limeryk Juliana Tuwima:

Jest pewien facet w Egipcie,
Sucha mumia, trzymana w krypcie,
A nad kryptą jest skrypt:
„Kto by chciał parę szczypt,
Może wziąć. Tylko mnie nie rozsypcie”.

a dalej w zakładce "Podstawy Limerykowania" znajduje się wyjaśnienie jak to robić :)

"Limerykujemy, czyli tworzymy limeryki.

Według słownikowej definicji

„Limeryk (ang. limerick, od angielskiej nazwy miasta Luimneach w Irlandii) to gatunek poezji humorystycznej, wywodzący sie z angielskiego folkloru: zabawny utwór epigramatyczny, w którym treści groteskowe i pure nonsense rodzą się z dziwacznych rymów, gry słów, kalamburu czy paronomazji;Limeryk złożony jest z pięciu wersów o porządku rymów aabba.Autorem najbardziej popularnych limeryków w poezji angielskiej był E. Lear.”

Tyle słownik. A jak wygląda praktyka?

Oto limeryk Edwarda Leara w tłum. Roberta Stillera:

Raz jedna z Portugalii
Pożeglować pragnęła choć w balii,
Lecz gdy wlazłszy na gałąź
Obejrzała mórz całość,
Portugalii zrobiło się żal jej.

Krótka analiza:

• Pierwszy wers utworu wskazuje bohatera, miejsce, skąd on pochodzi, lub miejsce akcji.
• Rymuje się z wersem drugim (aa), w którym zostaje zawiązana fabuła.
• Dwa kolejne, krótsze od pozostałych, wersy, to opis akcji. Rymują się wzajemnie (bb), przez co silniej kontrastują z pozostałymi.
• Ostatni wers to nonsensowna, zabawna pointa utworu, rymująca się z wersem pierwszym i drugim.

Zatem w skrócie: bohater pochodzący z określonego miejsca robi lub zdarza mu się coś niezwykłego, co pociąga za sobą zaskakujące (dla czytelnika) następstwa."

Zapraszam do tworzenia Limeryków

zachęcajcie znajomych, rodzine, dzieci, rodziców i dziadków

to naprawde świetna zabawa.

Można limerykować wspólnie. :)

Zacznę...

Może coś o sobie? :)

Pewna Agata z Tarczyna
Chyba się zapomina.
Do domu wpadła
Zupy nie zjadła,
a czekoladę już wcina.


i może jeszcze coś takiego:

Panna Wanda w miejskim urzędzie
siedziała jak kwoka na grzędzie.
Ludzi dziwiła,
jaj nie znosiła,
za to ploty roznosiła wszędzie.